Jak można spędzić jesień w górach

Udostępnij Skomentuj

Przed nami złota polska jesień, czyli wymarzona pora na dłuższy, lub tylko weekendowy, wyjazd góry. Kamery w górach to świetny sposób aby zobaczyć, czy nasze ulubione miejsca są oblegane przez innych turystów. Z pewnością pomoże to zaplanować jesienny wypad!

Jesień w górach zachwyca ciepłymi kolorami, które prawie całkowicie odmieniają szlaki i górskie miasteczka. O tej porze roku turystów jest zdecydowanie mniej, co sprzyja wyjazdowi na rodzinny wypoczynek z dziećmi. Aby mieć pewność jak wygląda miejsce, w które chcemy zabrać najbliższych, warto sprawdzić obraz z kamer internetowych.

Miastem, w którym z pewnością znajdzie się wiele atrakcji dla najmłodszych jest Ustroń. Przystanek obowiązkowy to z pewnością góra Czantoria, gdzie znajduje się letni tor saneczkowy. Karkołomny zjazd wspominać będą duzi i mali turyści. Kolejnym miejscem, w którym można wypróbować swoją odwagę jest park linowy, skąd później łatwo trafić do Leśnego Parku Niespodzianek, gdzie mieszkają żubry, jelenie, muflony i drapieżne ptaki.

Zobacz jak wygląda miasto jesienią, wejdź: Kamery w Ustroniu

Warto także zajrzeć na rynek w Ustroniu, który został niedawno zrewitalizowany. Znajdują się tam ogródki letnie, w których wczesną jesienią można usiąść i nacieszyć się widokami.

Do miejsca takiego jak Szczawnica chyba nikogo nie trzeba przekonywać. To właśnie tutaj organizowany jest spływ Dunajcem, który trwa do końca października. Wodna wyprawa to świetny pomysł dla turystów chcących przeżyć niezapomnianą przygodę! Trasa prowadzi malowniczymi wąwozami wyżłobionymi w wapiennych skałach. Flisacy dbają o to, aby spływ się nie nudził, racząc turystów legendami i opowieściami o Pieninach.


Jak wygląda Szczawnica w tej chwili? Wejdź i zobacz: Kamery w Szczawnicy

W niewielkiej Szczawnicy znajduje się prawdopodobnie najdłuższy w Polsce deptak spacerowy! Jego długość liczy prawie dwa kilometry i rozpoczyna się przy dolnej stacji kolejki linowej obok Palenicy, biegnie wzdłuż potoku Grajcarek a kończy się przy prowadzącej na Słowację ścieżce rowerowej. Na promenadzie umieszczono ławeczki, na których w ciepły jesienny dzień można odpocząć po spacerze.

Czym byłaby wyprawa w góry, jeśli zapomnielibyśmy o stolicy Tatr? Zakopane przyciąga turystów o każdej porze roku, więc także jesienią ma wiele do zaoferowania. Po wakacyjnych tłumach na górskich szlakach często nie ma już śladu, dlatego to dobry moment aby wybrać się na wycieczkę rowerową. Sprzęt można wypożyczyć na miejscu, więc nic nie stoi na przeszkodzie wyprawy do Doliny Chochołowskiej na dwóch kółkach.

Sprawdź widoki zimowej stolicy naszego kraju, zobacz: Kamery w Zakopanem

Trasa rozpoczyna się już w Zakopanem i można nią dojechać aż do Siwej Polany, która leży na samym końcu doliny. Szlak prowadzi wśród bacówek, do potoku Chochołowskiego, później mijamy Niżną i Wyżną Bramę Chochołowską, jedziemy dalej aż do schroniska znajdującego się na Polanie Chochołowskiej. Ostatni etap jest najtrudniejszy, bo przed schroniskiem na rowerzystów czeka stromy podjazd w górę.

Wieczorem trzeba oczywiście odwiedzić słynne Krupówki, gdzie znaleźć można restauracje ze smacznym jedzeniem.

Zobacz także

Dodaj komentarz

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta


Dotrzyj do 3 mln turystów
Dodaj swój obiekt

Sprawdź naszą ofertę!